- Hale byłej tkalni kupiliśmy od syndyka na końcu likwidacji majątku Froteksu - mówi burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych. – Cel jest taki, aby wyremontować te hale i przeznaczyć je do prowadzenia tam działalności gospodarczej. Ma to związek również z tym, że w powiecie prudnickim ciągle mamy wysokie bezrobocie i potrzebna jest aktywizacja przedsiębiorców, a także zmniejszanie liczby bezrobotnych. Po wykonaniu remontów hale będą wynajmowane firmom.

Już teraz do prudnickiego magistratu zgłaszają się firmy zainteresowane ulokowaniem tam swojej produkcji. Do ich dyspozycji będzie ponad sześć tysięcy metrów kwadratowych pod dachem na obszarze włączonym do podstrefy ekonomicznej. Wniosek gminy do Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego opiewa na blisko 6,5 mln złotych dofinansowania.