- Zawiniła głównie pogoda, stąd opóźnienia. Rozpoczęliśmy ten remont i mam nadzieję, że do dwudziestego któregoś czerwca przynajmniej te roboty związane z pracami za zewnątrz będą zakończone - mówi burmistrz Jan Woźniak. - Dlatego pracują pełną parą, nawet popołudniami, do późnych godzin wieczornych. Wypłoszyła nas trochę ta majowa pogoda – lało, padało, a rozpoczęły się wtedy roboty dachowe. Mamy jeszcze do kompletnej wymiany stolarkę okienną i drzwiową. Całe wejście główne jest zatarasowane. Mam nadzieję, że „ogarniemy” to przynajmniej do Lata Kwiatów, no a później pozostaną już prace wewnątrz budynku – mówi Jan Woźniak.

Na długo oczekiwany remont magistratu Otmuchów pozyskał pieniądze z RPO - był to wspólny wniosek z Paczkowem, jako partnerem wiodącym, łącznie opiewający na 1 mln 100 tys. zł. Około 400 tys. pochłoną prace w Otmuchowie.