Nową nawierzchnię zyskują na razie cztery ulice: Brzozowa w Chobiu, Dolna w Schodni, Zielona w Krasiejowie oraz 1 maja w Biestrzynniku.

- Remontujemy te gminne drogi, gdzie powstała kanalizacja, a inwestycje są niezbędne - wyjaśnia burmistrz Ozimka Jan Labus. - Drogi te zostały wykorytowane, nawieziono kamień i położono asfalt. Tego mieszkańcy po prostu oczekują, bo drogi naprawdę były w bardzo złym stanie. Prace są na ukończeniu i po rozliczeniu tych dróg chcemy ogłosić przetarg na następne drogi, żeby po prostu zrobić ich jak najwięcej. Wszystko zależy jednak od tego, na ile pozwolą nam finanse - tłumaczy.

Na trwające prace gmina zabezpieczyła ponad 600 tysięcy złotych, ale w ramach przetargu udało się pozyskać spore oszczędności. Ponadto burmistrz zapowiada dołożenie do budżetu kolejnych pieniędzy właśnie na ten cel. - W tej kwestii wsłuchujemy się w potrzeby mieszkańców i mamy już przygotowany wykaz kolejnych dróg - podkreśla Labus.

Dodajmy, że w kolejce do przebudowy czekają m.in.ulice Olimpijska w Szczedrzyku, a także Sosnowa czy Graniczna w Antoniowie.