- Będziemy co roku wyróżniać kilkanaście firm. Mamy nadzieję, że to będzie motywować innych, aby wdrożyli w życie proekologiczne rozwiązania - mówi Krzysztof Żołnowski, wicestarosta namysłowski i pomysłodawca projektu. - Przyczyni się to na pewno do ochrony środowiska, ale przede wszystkim chodzi nam o promocję ludzi, którzy są eko. Moja koncepcja jest taka, że pierwsi, którzy dostaną statuetkę złotego jabłuszka będą tworzyli kapitułę. Kapituła będzie szukać takich osób, które zasługują na tę nagrodę - wyjaśnia.

- Będziemy sprawdzać, czy firmy wykorzystują odnawialne źródła energii, a jeśli chodzi o rolników to przyjrzymy się czy zrezygnowali z zastosowania chemicznych oprysków na uprawy - dodaje Żołnowski.

Pierwsze złote jabłka mają trafić do proekologicznych firm jeszcze w tym miesiącu.