Rządzący chcą centralnie kształtować cenę wody. Samorządy pytają, kto spłaci kredyty zaciągnięte na budowę wodociągów i kanalizacji?
Maksymalne stawki za wodę w naszych kranach mają być ustalane odgórnie, a nie przez gminy. Taka jest propozycja rządu. Cenę ustalałaby instytucja w rodzaju Urzędu Regulacji Energetyki. Ma to zapobiec nieuzasadnionym podwyżkom taryf. Obecnie po wyliczeniu kosztów raz w roku firmy wodociągowe przedkładają propozycje stawek za wodę. Od radnych zależą ewentualne podwyżki, a jak wiadomo decyzje te są niepopularne społecznie. W ubiegłym roku gmina Głuchołazy zakończyła jedną z największych, w regionie inwestycji wodociągowo - kanalizacyjnych. Wydatki pochłonęły 120 mln złotych. Mimo to zdecydowano, że do lutego przyszłego roku nie będzie w tej gminie podwyżek opłat za wodę.
- W poprzednim ustroju państwo odgórnie ustalało te ceny – komentuje Dariusz Wór-Grech, prezes „Wodociągów” w Głuchołazach. – Przedsiębiorstwa funkcjonowały na zasadach, jakiegoś tam dofinansowania przez państwo. W tej chwili fajnie byłoby, żeby te ceny były niskie, ale np., kto spłacałby kredytu zaciągnięte na ogromne inwestycje, jakie w ostatnich latach były poczynione w sferze wodociągowania i kanalizowania gmin oraz aglomeracji. Wzrosty cen powodują głównie inwestycje.
Konieczność skanalizowanie aglomeracji do 2015 roku spowodowana była unijną dyrektywą. Cena wody uzależniona jest od wydatków spółek wodociągowych oraz liczby ich klientów. Różne są też koszty w dużych aglomeracjach i małych gminach, w terenach górzystych i nizinnych. Odgórne ustalanie cen wody przez państwo mogą wykorzystywać firmy wodociągowe. Może to mieć miejsce w tych gminach, gdzie stawki będą niższe od tych, które określi rząd. Wówczas będzie to wytłumaczeniem dla windowania cen.
Konieczność skanalizowanie aglomeracji do 2015 roku spowodowana była unijną dyrektywą. Cena wody uzależniona jest od wydatków spółek wodociągowych oraz liczby ich klientów. Różne są też koszty w dużych aglomeracjach i małych gminach, w terenach górzystych i nizinnych. Odgórne ustalanie cen wody przez państwo mogą wykorzystywać firmy wodociągowe. Może to mieć miejsce w tych gminach, gdzie stawki będą niższe od tych, które określi rząd. Wówczas będzie to wytłumaczeniem dla windowania cen.