Nyska gmina negocjuje z Irlandczykiem zakup działki w centrum miasta
Nyska gmina chce kupić zaniedbaną działkę w centrum miasta u zbiegu ulic Prudnickiej i Moniuszki, tuż przy rondzie z papieskim obeliskiem. Kilkadziesiąt lat temu stał tam parterowy pawilon ze sklepem sportowym, potem plac trafił w prywatne ręce i poza postawieniem obskurnego płotu nic na tym terenie się nie dzieje.
- Chcemy kupić tę działkę, głównie z uwagi na to, że stanowi niechlubną wizytówkę miasta, a nic nie wskazuje, żeby miało się to zmienić - mówi burmistrz Kordian Kolbiarz.
Teren stanowi własność dwóch prywatnych osób, przy czym gmina negocjuje z Irlandczykiem, który ma pakiet większościowy. Po świętach ma przyjechać do Nysy na końcowe negocjacje.
Z ogłoszenia agencji nieruchomości wynika, że działka została wyceniona na 600 tys. zł. Jest uzbrojona, znajduje się tuż przy drodze krajowej nr 41. Gmina jest zainteresowana kupnem za niższą kwotę. Mają tam powstać mieszkania dla nysan. W planie zagospodarowania widnieje w tym miejscu budynek mieszkalny z parterem przeznaczonym pod usługi.
Dodajmy, że działka ma 639 metrów kwadratowych i sąsiaduje z zabytkowymi, nyskimi kamienicami.
- To łakomy kąsek. Będziemy szukać developerów celem zagospodarowania tego miejsca – mówi Kolbiarz.
Teren stanowi własność dwóch prywatnych osób, przy czym gmina negocjuje z Irlandczykiem, który ma pakiet większościowy. Po świętach ma przyjechać do Nysy na końcowe negocjacje.
Z ogłoszenia agencji nieruchomości wynika, że działka została wyceniona na 600 tys. zł. Jest uzbrojona, znajduje się tuż przy drodze krajowej nr 41. Gmina jest zainteresowana kupnem za niższą kwotę. Mają tam powstać mieszkania dla nysan. W planie zagospodarowania widnieje w tym miejscu budynek mieszkalny z parterem przeznaczonym pod usługi.
Dodajmy, że działka ma 639 metrów kwadratowych i sąsiaduje z zabytkowymi, nyskimi kamienicami.
- To łakomy kąsek. Będziemy szukać developerów celem zagospodarowania tego miejsca – mówi Kolbiarz.