Strzeleckie wodociągi sięgają po unijne pieniądze. Chcą wprowadzać innowacje
25 milionów złotych chce pozyskać spółka Strzeleckie Wodociągi i Kanalizacja w ramach unijnej perspektywy na lata 2014-2020.
Pieniądze mają posłużyć przede wszystkim modernizacji oczyszczalni ścieków i wprowadzaniu innowacyjnych rozwiązań, między innymi z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii.
- Najbardziej przydatna będzie energia słoneczna, użyta na przykład w technologii przeróbki osadów ściekowych - mówi Marian Waloszyński, prezes strzeleckich wodociągów.
- Osady ściekowe mogą być przerabiane w suszarniach, z udziałem odnawialnych źródeł energii, ale też wspomaganych konwencjonalnymi źródłami energii. Z racji położenia i dość dużej powierzchni, nasza oczyszczalnia może je przerabiać wykorzystując wyłącznie odnawialne źródła energii. Chodzi więc przede wszystkim o fotowoltaikę, przy ewentualnym wsparciu pomp ciepła – tłumaczy.
Zdaniem Waloszyńskiego, wspomaganie przeróbki osadów pompami ciepła powinien zaproponować projektant, którego to spółka wyłoni w przetargu.
SWiK skończy w tym roku montaż urządzeń do zdalnego radiowego odczytu wodomierzy, ale w planach jest także montaż podliczników służących do pomiaru wody bezpowrotnie zużytej.
- Chcemy montować nakładki i podliczniki na koszt odbiorcy tej usługi, już jako przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne. Rozwiązanie powinno usprawnić usługę i spowodować, że całość procesu będzie tańsza dla mieszkańców - wyjaśnia Waloszyński.
Montaż podliczników nie będzie obowiązkowy, ale usprawni odczyt u mieszkańców, którzy
zużywają dużo wody, której nie odprowadzają do ścieków. Mowa np. o podlewaniu ogrodów czy pojeniu zwierząt.
- Najbardziej przydatna będzie energia słoneczna, użyta na przykład w technologii przeróbki osadów ściekowych - mówi Marian Waloszyński, prezes strzeleckich wodociągów.
- Osady ściekowe mogą być przerabiane w suszarniach, z udziałem odnawialnych źródeł energii, ale też wspomaganych konwencjonalnymi źródłami energii. Z racji położenia i dość dużej powierzchni, nasza oczyszczalnia może je przerabiać wykorzystując wyłącznie odnawialne źródła energii. Chodzi więc przede wszystkim o fotowoltaikę, przy ewentualnym wsparciu pomp ciepła – tłumaczy.
Zdaniem Waloszyńskiego, wspomaganie przeróbki osadów pompami ciepła powinien zaproponować projektant, którego to spółka wyłoni w przetargu.
SWiK skończy w tym roku montaż urządzeń do zdalnego radiowego odczytu wodomierzy, ale w planach jest także montaż podliczników służących do pomiaru wody bezpowrotnie zużytej.
- Chcemy montować nakładki i podliczniki na koszt odbiorcy tej usługi, już jako przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne. Rozwiązanie powinno usprawnić usługę i spowodować, że całość procesu będzie tańsza dla mieszkańców - wyjaśnia Waloszyński.
Montaż podliczników nie będzie obowiązkowy, ale usprawni odczyt u mieszkańców, którzy
zużywają dużo wody, której nie odprowadzają do ścieków. Mowa np. o podlewaniu ogrodów czy pojeniu zwierząt.