Deficyt na poziomie 1,75 mln złotych samorząd chce pokryć z pożyczki. Burmistrz Tadeusz Goc zwraca jednak uwagę, że w ubiegłym roku również brano pod uwagę zaciągnięcie pożyczki, ale rozsądne gospodarowanie pozwoliło wypełnić deficyt z nawiązką.

- Nie wiemy, co stanie się z oświatą, ale damy radę, pamiętając też o tym, co najbardziej interesuje mieszkańców - zaznacza.

- Drogi i inwestycje są nerwem funkcjonowania każdego organizmu i myślę, że w tym budżecie zrealizujemy niezbędne projekty. To jest priorytet, ale nie myślimy jedynie o drogach, bo na pewno poprawimy infrastrukturę przedszkoli - docieplimy je. Te prace wiążą się już z pieniędzmi europejskimi - podkreśla.

Dodajmy, że gmina Strzelce Opolskie jest zadłużona na niemal 10 milionów złotych.
Burmistrz Goc ocenia zaległości jako bardzo przyzwoite w skali kraju.