Kozielski szpital dostał pieniądze za nadwykonania i zakończy rok na plusie
Miało zabraknąć pieniędzy za nadwykonania, ale Narodowy Fundusz Zdrowia znalazł 2,5 miliona złotych dla kozielskiego szpitala.
Ta kwota została przeznaczona na zapewnienie lepszego dostępu do wszczepiania soczewek na Oddziale Okulistyki i wszczepiania endoprotez na Oddziale Urazowo-Ortopedycznym.
Marek Staszewski, dyrektor szpitala, mówi, że w drugiej połowie roku nie ograniczano zabiegów, a stosowano kontrolowane nadwykonania.
- Kiedy okazało się, że będzie jeszcze więcej pieniędzy, niż wcześniej przewidywaliśmy, zwiększyliśmy dodatkowo nasze moce przerobowe. W ostatnim czasie pracujemy na oddziale okulistyki od 6:30 i przyjmujemy każdego dnia po 23 pacjentów, którym robimy zabiegi. W normalnym okresie - środek roku - mamy od 15 do 18 takich pacjentów - zwraca uwagę dyrektor.
Staszewski dodaje, że szpital spłacił wszystkie zaległości miesiąc temu, a grudzień zakończy się dodatnim wynikiem finansowym.
Marek Staszewski, dyrektor szpitala, mówi, że w drugiej połowie roku nie ograniczano zabiegów, a stosowano kontrolowane nadwykonania.
- Kiedy okazało się, że będzie jeszcze więcej pieniędzy, niż wcześniej przewidywaliśmy, zwiększyliśmy dodatkowo nasze moce przerobowe. W ostatnim czasie pracujemy na oddziale okulistyki od 6:30 i przyjmujemy każdego dnia po 23 pacjentów, którym robimy zabiegi. W normalnym okresie - środek roku - mamy od 15 do 18 takich pacjentów - zwraca uwagę dyrektor.
Staszewski dodaje, że szpital spłacił wszystkie zaległości miesiąc temu, a grudzień zakończy się dodatnim wynikiem finansowym.