W Brzegu rakotwórczy azbest nadal zalega na budynkach
Zdaniem brzeskich urzędników do usunięcia jest jeszcze ponad 40 ton tego rakotwórczego materiału budowlanego. Pomimo przeprowadzonej inwentaryzacji, każdego roku zgłaszają się kolejni właściciele nieruchomości, na terenie których znajduje się azbest. W tym roku dzięki dotacjom z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska udało się zutylizować blisko 10 ton tej substancji.
- Mieszkańcy niechętnie chcą korzystać z takiej formy wsparcia ponieważ WFOiŚ pomaga tylko przy usuwaniu azbestu – tłumaczy Beata Wszoła z Biura Urbanistyki i Ochrony Środowiska.
- Dotacja, z której właściciele mogą skorzystać, pokrywa tylko koszty demontażu, transportu i utylizacji wyrobów zawierających azbest. A największym kosztem jest wykonanie nowego dachu. Nie wszystkich na to stać. Na tę chwilę takie inwestycje nie są przez nikogo dofinansowywane – podkreśla Wszoła.
Problemem jest także długi termin na usunięcie tej substancji. Ustawodawca przewidział, że należy to zrobić do 2032 roku, dlatego właścicielom nieruchomości nie spieszy się, by utylizować azbest.
Maciej Stępień