Kostuś: "Trzeba koniecznie obronić opolski oddział Tauronu"
- Oddział opolski jest znacznie większy od tego w Częstochowie, a to właśnie w Częstochowie powstało właśnie centrum windykacji oraz centrum przyłączeniowe, co więcej dyrektor obu oddziałów pochodzi z Częstochowy - zauważył na naszej antenie wicemarszałek Kostuś.
- Nie zgadzam się z polityką centrali spółki, w myśl której marginalizuje się oddział opolski i wyprowadza się od nas funkcje decyzyjne, przenosząc je do oddziału w Częstochowie. A przypominam, że to u nas jest więcej klientów oraz u nas są prowadzone największe inwestycje - powiedział na antenie RO Tomasz Kostuś. - Na Opolszczyźnie też jest kuźnia kadr - dodał.
- Dotychczasowe tłumaczenia dyrektorów oddziałów z Krakowa czy Katowic co do strategii spółki nie uspokoiły mnie - dodał Kostuś.
Dalsze osłabianie znaczenia opolskiego oddziału jest - w opinii marszałka - niczym nieuzasadnione i powoduje niepokój wśród pracowników.
Marszałek Kostuś powiedział, że dopóki nie będzie miał jasnego stanowiska - nie w zakresie bezpieczeństwa energetycznego, a w zakresie bezpieczeństwa osobowego pracowników - trudno jest mówić o jakiejkolwiek pewności co do przyszłości jednostki w Opolu.
- Tauron Opole - dodał marszałek - jest jednym z największych w kraju tuż za Wrocławiem i Gliwicami , mamy lepsze niż Częstochowa parametry decydujące o potencjale oddziału.
Posłuchaj także Loży Radiowej
Jacek Rudnik