Turawa: z powodu suszy problemy mają hodowcy trzody i bydła
Samorząd Turawy w związku z suszą i stratami w rolnictwie rozważa możliwość umarzania podatków dla swoich gospodarzy. Straty notuje się nie tylko w uprawach zbóż czy kukurydzy. Problemy mają także hodowcy trzody i bydła. Wszystko przez wyschnięte łąki i trudności z pozyskaniem paszy dla zwierząt.
- Jest duże niebezpieczeństwo, że ta hodowla będzie likwidowana – mówi Piotr Dziedzic z Urzędu Gminy w Turawie
- Susza w gminie Turawa też wystąpiła. Łąki i kukurydza są wysuszone. Rolnicy próbują zbierać to na kiszonkę, ale nie jest w stanie się ukisić. Mają duży problem z paszą – mówi inspektor Dziedzic.
- Będziemy chcieli rolnikom pomóc, ale będziemy do tego podchodzić indywidualnie – zapowiada Waldemar Kampa, wójt Turawy.
- Nie da się tego zrobić hurtem, bo za chwilę mieszkaniec – rolnik gminy Turawa przyjdzie i poprosi o zrobienie drogi czy lampy itd. To są te same pieniądze – mówi wójt.
Gmina Turawa powołała specjalną komisję do szacowania strat w rolnictwie. Ruszy w teren już w tym tygodniu.
Bogusław Kalisz