- SEC na rynku ciepłowniczym to konkurencyjna spółka dla Energetyki Cieplnej Opolszczyzny - mówi wiceprezydent Opola Mirosław Pietrucha. - Pamiętajmy, że ECO dosyć mocna angażuje się kapitałowo na terenie Polski północno-zachodniej. Spółka SEC jest właścicielem sporego pakietu akcji Szczecińskiej Energetyki Cieplnej, podmiotu konkurującego z ECO - wyjaśnia.

Wiceprezydent Pietrucha dodaje, że to niepokojąca sytuacja. - To jest w jakimś sensie wyprowadzanie udziałów ECO, która do tej pory funkcjonowała tylko w obrębie Opola, do podmiotów, które swoją działalność operacyjną mają w innych rejonach kraju.

Władze Opola, które są większościowym udziałowcem ECO są zaniepokojone tym, że prośba o zgodę na sprzedaż części akcji E.on Edis, wpłynęła do zarządu wczoraj, a decyzja zapadła dzisiaj.

- Zarząd ma 30 dni na podjęcie takiej decyzji, a poza tym nie zostaliśmy o tym poinformowani - mówi wiceprezydent Pietrucha. - Ta sytuacja obrazuje sposób traktowania większościowego udziałowca w spółce. Tempo ekspresowe podjęcia decyzji o zgodzie na sprzedaż akcji jest dla nas niezrozumiałe. Wydaje nam się, że tak ważne decyzje powinny być konsultowane z partnerem posiadającym większościowe udziały - zaznacza.

Janusz Kowalski, wiceprezydent Opola zasiadający w radzie nadzorczej ECO złożył pismo apelujące o wstrzymanie zgody na sprzedaż przez E.on Edis Energia, części akcji ECO konkurencyjnej spółce.

Posłuchaj:

Aneta Skomorowska