"Tadek" stara się o certyfikat
Spółdzielnia Społem z Niemodlina zgłosiła swój robiony tradycyjnymi metodami na zakwasie chleb „Tadek” do konkursu „Doceń Polskie” i będzie się ubiegać o specjalny certyfikat. Próby kopiowania chleba już były, więc przedsiębiorstwo chce chronić swój produkt. Chleb sprzedawany jest w Niemodlinie, Krapkowicach oraz okazjonalnie w Warszawie. Nie jest tani, ale klienci go doceniają i chętnie kupują.
- Dzisiaj (26.01) wysłaliśmy chleb do certyfikacji – mówi Jan Oleksa, prezes Społem w Niemodlinie.
- Certyfikacja tych wyrobów, między innymi naszego chleba będzie się odbywała w Krakowie w środę (28.01). Chcemy pokazać ludziom, że produkujemy chleb według własnej procedury, z najlepszych surowców, że bez polepszaczy można zrobić superprodukt. Jest to pierwsza ocena naszego chleba przez fachowców – mówi prezes Oleksa.
Chleb "Tadek" z Niemodlina może być przechowywany przez tydzień i nie traci swoich wartości. Robiony jest z mąki żytniej i pszennej z dodatkiem słonecznika i innych „tajnych” składników.
Bogusław Kalisz