Nowy obowiązek obejmie około 70 tysięcy osób w całej Polsce. Jak się jednak okazuje, w Opolu większość zakładów fryzjerskich już kilka lat temu kupiło kasy fiskalne, głównie z powody wygody.

- Nasza kasa fiskalna została zakupiona ponad rok temu. Choć nie był na nas nałożony obowiązek tego zakupu, łatwiej jednak robić ewidencję, prostsze jest rozliczanie się z fiskusem – mówi właścicielka jednego z zakładu fryzjerskich w centrum Opola.

Nałożenie obowiązku posiadania kasy fiskalnej, według Ministerstwa Finansów, ma uszczelnić system ujawniania dochodów a tym samym oczekuje się, że wzrosną wpływy do kasy państwa. Rafał Tańczak, współwłaściciel zakładu dentystycznego, uważa, że kasa fiskalna jest dużym wydatkiem, ale ułatwia pracę, gdy chodzi o rozliczenia.

- Kasa nam była potrzebna, abyśmy mogli być transparentni dla Urzędu Skarbowego. Mamy cały system wraz z drukarką fiskalną. Jest to udogodnienie dla większych zakładów dentystycznych, ponieważ wszystko dzięki temu jest jasne i klarowne – dodaje Tańczak.

Nowe przepisy obowiązują od początku roku, ale przedsiębiorcy mają dwa miesiące na zakup urządzeń. To musi nastąpić do 1 marca. Zakup kas będzie refundowany. Refundacja obejmie 90 proc. ich zakupu, ale nie więcej niż 700 zł.

Posłuchaj:

Piotr Wrona