Gmina uzależniona od prywatnej oczyszczalni?
- Nie mamy zbyt dużej możliwości zmiany budżetu gminy, a problemów nie brakuje - mówi Edward Plicko, rozpoczynający urzędowanie burmistrz Białej.
- Ścieki to jest trudny problem naszej gminy. Nie mamy oczyszczalni z prawdziwego zdarzenia. Będziemy próbować wchodzić w realizację ewentualnej budowy oczyszczalni ścieków. W najbliższym czasie prawdopodobnie będziemy uzależnieni od prywatnej oczyszczalni państwa Bożków – powiedział Plicko.
Pogarsza się sytuacja demograficzna w gminie Biała. Ma ona ujemny przyrost naturalny. Do tego dochodzą jeszcze zagraniczne wyjazdy za pracą, szczególnie młodych ludzi. Nowy burmistrz ma plan, jak choć trochę zahamować te niekorzystne trendy: - Chcemy budować, remontować boiska, place zabaw. Mam nadzieję, że uda mi się zachęcić lokalne firmy, które poprzez możliwość udziału w tych pracach będą mogły tworzyć nowe miejsca pracy. Jednak młodzież garnie się do wyjazdu na zachód. Chcą lepiej zarabiać, więc wielu nie zatrzymamy.
Edward Plicko ma 51 lat i mieszka na wsi w Gostomi. Jest wziętym weterynarzem. Objęcie stanowiska burmistrza Białej zmusiło go do zawieszenia działalności gospodarczej.
Mówi Edward Plicko:
Jan Poniatyszyn