Wzrosło bezrobocie, ale są oferty pracy
6.763 osoby szukają obecnie (3.12) pracy w powiecie nyskim, to o 200 więcej niż przed miesiącem. Pośredniak spodziewał się jednak podobnej statystyki, bowiem zawsze jesienią kończą się roboty sezonowe, a także staże i roboty publiczne.
- Cieszy nas duży wzrost ofert pracy niesubsydiowanych – mówi Małgorzata Pliszka, zastępca dyrektora nyskiego PUP.
Przed rokiem było ich 1300, obecnie liczba ta wzrosła do 2000. Oferty są jednak spoza rejonu, głównie z województwa dolnośląskiego, gdzie powstało kilka dużych zakładów pracy, które kompletują załogę.
Dodajmy, że niesubsydiowane miejsca pracy to takie, do których nie dopłaca fundusz pracy. Nyski pośredniak wynegocjował też z niektórymi firmami z Dolnego Śląska, że we własnym zakresie i bezpłatnie dowozić będą pracowników.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska