Spór zaczął się 12 lat temu, kiedy Brzeg wypowiedział ECO umowę na dostarczanie mieszkańcom ciepła. Stało się tak, ponieważ w 2002 roku miasto postanowiło, że powoła miejską spółkę, która przejmie to zadanie.

W tej sytuacji ECO zażądała, aby samorząd zapłacił jej za poniesione inwestycje, których dokonała od 1998 roku. Miasto się nie zgodziło, więc sprawa trafiła do sądu.

Sporem między samorządem a spółką zajmowały się sądy pierwszej i drugiej instancji, które w 2007 roku nakazały Brzegowi zapłacić spółce za poniesione inwestycje 5 mln 600 tysięcy złotych. Tak też się stało.

Jednak sprawa się nie zakończyła, ponieważ gmina nie zgadzała się z wyrokiem sądu i się od niego odwoływała. Doszło do tego, że osiem składów sędziowskich, w tym trzy Sądu Najwyższego, zajmowały się sporną sprawą.

Na ostatnim posiedzeniu Sąd Najwyższy zdecydował, że nie ma podstaw do kwestionowania ostatecznego wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, który uznał, że racja jest po stronie Energetyki Cieplnej Opolszczyzny.

Piotr Wójtowicz