Prezes spółki DEKADA Aleksander Walczak przygotował na sesję RM wyniki sondażu zleconego przez spółkę. Wynika z nich, że ponad 60% mieszkańców Nysy opowiada się za powstaniem galerii w centrum miasta. Radni zagłosowali jednak inaczej, tylko jedna ręka podniosła się w górę za galerią usytuowaną naprzeciwko magistratu. Radni miejscy w większości byli zdania, że najpierw gmina powinna sprzedać tereny wytyczone pod galerię na obrzeżach miasta, przy ulicy Zwycięstwa, które wciąż czekają na inwestorów. Niektórzy, jak Stanisław Arczyński, nie ukrywali, że są zdziwieni determinacją prezesa i pomysłowością jego działań. Najpierw postawił naprzeciwko magistratu licznik strat miasta, potem plansze z pytaniem, czy władze zdążą z głosowaniem jeszcze w tej kadencji. Teraz pojawiły się billboardy ze zdjęciami radnych i przypuszczalnym wynikiem głosowania.

Aleksander Walczak nie rezygnuje z inwestycji. Zapowiada, że temat DEKADY stanie się tematem kampanii wyborczej w Nysie i na pewno powróci w nowej kadencji rady. Dodajmy, że prezes Dekady obwinia nyskie władze o wejście w tzw. układ z lokalnymi przedsiębiorcami. Stąd - jego zdaniem - brak zgody na wybudowanie galerii przy ul.Kolejowej. Burmistrzowie zaprzeczają i nie chcą tych zarzutów komentować.

Także komisja urbanistyki RM pod przewodnictwem radnego Dariusza Grabowieckiego negatywnie zaopiniowała sprawę budowy galerii przy ul.Kolejowej.

Tematem zajmowaliśmy się w magazynie reporterów:

Dorota Kłonowska