Opolskie mleko konkurencyjne
To oznacza uwolnienie produkcji mleka. W ocenie Wilhelma Bekera, prezesa oleskiej spółdzielni mleczarskiej, rolnicy są dobrze przygotowani na nadchodzące zmiany i nie obawiają się zalania rynku produktami mlecznymi spoza Polski.
- Cena mleka może się zachwiać, ale minimalny spadek cen przy większej jego produkcji gwarantuje osiągnięcie dochodów, które planujemy. Przez te 10 lat osiągnęliśmy bardzo dobrą opinię na temat produkowanego przez nas mleka – tłumaczy Beker.
W tym roku większość rolników skończyła spłatę kredytów zaciągniętych na dostosowanie obór do wymogów unijnych i zakup sprzętu dojarskiego. – To pozwala spokojnie przyjąć zmiany i inwestować w dalsze udoskonalanie produkcji – dodaje Beker.
- Zniesienie kwot mlecznych może stać się niekorzystne dla tych krajów, gdzie jest gorsza jakość mleka - uważa Becker.
Dodajmy, że teraz zacznie obowiązywać pakiet mleczny, co oznacza możliwość negocjowania cen mleka.
Posłuchaj:
Piotr Wrona