- Postanowiliśmy wydłużyć czas na negocjacje do 1 października, ponieważ nie została uzgodniona treści umowy, jaka mogłaby być między nami a nabywcą podpisana - mówi Paweł Krawczyk, naczelnik wydziału budżetu Urzędu Miasta w Opolu.

- Nie osiągnęliśmy konsensusu, ale postanowiliśmy dać sobie i inwestorowi czas, żeby nad umową popracować. Liczymy na to, że zapozna się on z dodatkowymi dokumentami o ECO SA, w tym z dokumentami obejmującymi sprawy pracownicze, tak żeby mógł przygotować się do rozmów z pracownikami ECO, które są kolejnym etapem procesu prywatyzacyjnego - dodaje.

- Mamy nadzieję, że do 1 października będzie parafowana umowa zbycia akcji ECO należących do miasta. Parafowanie umowy nie jest jednoznaczne z jej podpisaniem - zaznacza naczelnik wydziału budżetu.

Jeśli nie dojdzie do porozumienia ze spółką Enea Wytwarzanie ratusz rozpocznie rozmowy z konsorcjum firm w którym między innymi jest spółka E.ON Edis.

Posłuchaj:

Aneta Skomorowska