Licznik strat legalny, czy też nie?
Nyska burmistrz uzyskała informację, że spółka DEKADA nie występowała do nadzoru budowlanego o zezwolenie na zainstalowanie licznika, zatem według niej doszło do naruszenia prawa. Konsekwencją będzie pismo do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o wydanie nakazu rozbiórki, jak określa burmistrz, „samowoli budowlanej”.
Aleksander Walczak – prezes spółki DEKADA powiedział Radiu Opole, że nie jest zdziwiony reakcją nyskich władz. Jego zdaniem jest to próba „zakneblowania ust”, skoro trudno jest odnieść się władzom do samej kwoty na liczniku, która wciąż wzrasta.
Zdaniem Aleksandra Walczaka, uzgodnienia z nadzorem budowlanym były niepotrzebne, bowiem licznik nie jest budowlą a jedynie instalacją. Jeśli jednak nadzór budowlany będzie innego zdania, spółka spełni wymagane warunki. Dodajmy, że licznik strat miasta pokazuje, ile traci miejski budżet wskutek braku zgody na budowę galerii naprzeciwko magistratu - o co stara się spółka od 2008r.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Dorota Kłonowska