Na śmieciach można zarobić
W tym miesiącu w Tułowicach uruchomiony zostanie PSZOK, czyli Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Powstał przy ul. Generała Świerczewskiego. Jeszcze kilka lat temu, pracownicy komunalki, mogli w wyrzucanych śmieciach znaleźć wartościowe przedmioty: na przykład porcelanę czy dobre zabawki. Teraz wystawiane przez mieszkańców przed domami stare meble, czy urządzenia AGD znikają, zanim przyjedzie po nie firma zajmująca się odbiorem odpadów.
- Rarytasów w śmieciach już nie da się znaleźć – mówi Tadeusz Cwynar, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Tułowicach.
- Lodówki i pralki zabierają miejscowi złomiarze. Obserwujemy też, że wystawiane przed budynkami meble są zabierane przez inne osoby, także przez sąsiadów – dodaje Cwynar
Odpady, które trafiają do PSZOK-u w Tułowicach nadają się już tylko do utylizacji lub spalenia – dodaje dyrektor Cwynar.
Bogusław Kalisz