Prudniczanie kontrolowali spotkanie od pierwszych minut i już po dziesięciu dzięki doskonałej skuteczności mogli cieszyć się z prowadzenia 26:11. Druga kwarta pozwoliła jeszcze powiększyć przewagę ekipy z naszego regionu, a na przerwę drużyny schodziły przy prowadzeniu miejscowych 51:28.

Po chwili odpoczynku nastąpiło przebudzenie gości, którzy zdobyli w trzeciej partii 24 punkty, przy 15 Pogoni. W ostatniej kwarcie Pogoń znów imponowała skutecznością, szczególnie w rzutach z dystansu, co dało wynik 26:13, a w całym meczu 92:65.

- Cała drużyna zasłużyła na brawa - powiedział po meczu nowy nabytek Pogoni, rozgrywający Jakub Krawczyk. - Każdy dołożył jakąś cegiełkę do tej wygranej i cieszę się, że widać tę "nową" Pogoń. Póki co jestem tylko tydzień, ale przepracowaliśmy go bardzo dobrze i mam nadzieję, że nadal będziemy tak pracować do końca sezonu i te zwycięstwa będą przychodzić same - dodał.

Mecz z Kotwicą Kołobrzeg był ostatnim w tym roku we własnej hali. Prudniczanie zagrają jeszcze w sobotę na wyjeździe z Biofarmem Basket Poznań. Mecz ten zakończy pierwszą rundę rozgrywek. Od szóstego stycznia czekają nas rewanże.