Gwardia: męki przed promocją
Jeśli nie najsłabszy to na pewno jeden z najsłabszych meczów rozegrał lider I ligi z Opola. Podopieczni Rafała Kuptela spisywali się słabo zwłaszcza w obronie co spowodowało, że na początku meczu gracze AZS-u Zielona Góra prowadzili 4:1.
Pierwsze prowadzenie gwardziści objęli dopiero w 15 minucie ale gracze z Zielonej Góry potrafili zniwelować straty i grać jak równy z równym. W ostatnich 5 minutach pierwszej części gry Gwardia wypracował kilku bramkową przewagę i na przerwę schodziła przy prowadzeniu 18:14.
Niestety początek drugiej połowy podobnie jak pierwszej był zupełnie nie udany w wykonaniu lidera. Goście doprowadzili do remisu 22:22 i do 50-tej minuty starali się dotrzymywać kroku gwardzistom. W końcówce opolanie jednak wzmocnili obronę i wyprowadzali szybkie kontry, które dały ostatecznie wygraną 30:24.
Najwięcej bramek po 5 dla naszego zespołu rzucili Wojciech Knop, Sebastian Rumniak i Wojciech Trojanowski. Już w sobotę PE Gwardia może świętować awans do ekstraklasy. Nasz zespół zmierzy się z drużyną z Kalisza i jeśli wygra to spotkanie uzyska na 4 kolejki przed końcem rozgrywek premię w postaci awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Donat Przybylski