ZAKSA vs Resovia (1:3)
Podsumowanie piątkowego meczu: sprawdziło się siatkarskie porzekadło: nie wygrywasz 3:0 przegrywasz 2:3. ZAKSA prowadziła w setach 2:0 i wydawało się, że nie będzie miała problemów z odniesieniem zwycięstwa. Tymczasem grający ambitnie rzeszowianie "rozpracowali" grę kędzierzynian i po trzech kolejnych setach walki wygrali.
ZAKSA znakomicie rozpoczęła 3 mecz z Resovią od początku nadając ton rywalizacji. Znakomicie funkcjonował blok, przyjęcie i kontratak. Przebieg I seta : Set I 25:16, 23:15, 20:15, 18:13, 16:12, 13:9, 10:7, 8:6, 6:4, 4:4, 2:2.
Drugi set był niezwykle zacięty. ZAKSA prowadziła już 11:8 ale popełniła kilka błędów w przyjęciu i zrobiło się 13:13. Później Resovia obejmowała dwu punktowe prowadzenia a ZAKSA wyrównywała. W nerwowej końcówce goście dwa razy pomylili się nad siatką i ZAKSA wygrała 27:25.
Kolejna zacięta partia w wykonaniu obu zespołów. Do stanu 8:6 prowadzili goście. Za sprawa krótkiej Wiśniewskiego ZAKSA wyszła na prowadzenie 11:8. Resovia doprowadziła jednak do remisu. Walka punkt za punkt trwała do stanu 21:21. W końcówce Resovia dwa razy skutecznie zablokowała graczy z Kędzierzyna i ostatecznie wygrała 25:23. Przebieg III seta 23:25, 22:24, 21:22, 19:20, 18:17, 15:14, 13:13, 12:10, 11:8, 8:8, 6:8, 6:7, 4:7, 3:5, 0:2
Kiedy w czwartej partii kędzierzynianie wyszli na prowadzenie 11:6 grając bardzo pewnie wydawało się, że koniec meczu jest bliski. Trener Kowal dokonał jednak zmian a kędzierzynianie grający praktycznie tylko szóstką tracili siły i ostatecznie po walce przegrali seta 22:25. Przebieg seta IV: 22:25, 22:24, 21:23, 20:20, 19:18, 19:16, 17:16, 17:14, 16:12, 14:10, 10:6, 8:6, 7:5, 5:5, 3:3, 1:0
Tie Break był wyrównany tylko do stanu 6:6. W końcówce kędzierzynianie nie potrafili skutecznie skończyć swoich akcji a w ataku słabiej zagrali i Dick Kooy i Dominik Witczak dzięki czemu Resovia wygrał 15:10 i cały mecz 3:2. Przebieg V seta 10:15, 9:12, 9:10, 6:8, 6:6, 4:3, 2:2, 0:1
Donat Przybylski/Jacek Rudnik