Nareszcie opolski rajdowiec z nadziejami
Ostatnie wielkie sukcesy w rajdach samochodowych mieliśmy kilka lat temu, gdy Paweł Dytko – nyski kierowca rajdowy i wyścigowy – z powodzeniem startował w rajdowych mistrzostwach Polski. O następców trudno, bo rajdy to sport drogi, a na sukces składa się wiele czynników. Znacznie łatwiej i taniej zdobywać puchary na przykład w wyścigach górskich. I właśnie dlatego cieszą zapał i konsekwencja w działaniu Roberta Halickiego – zawodnika Automobilklubu Opolskiego, który startuje w rajdowej drugiej lidze, czyli Pucharze Polskiego Związku Motorowego, a jego celem jest podium mistrzostw Polski.
Do tej pory w bardzo mocnym Fiacie Roberta nie wytrzymywały napędy – auto nie dawało sobie rady z polskimi dziurawymi drogami, teraz udało się te problemy wyeliminować i są pierwsze sukcesy.
Duet Halicki – Tkacz w rozgrywanym ostatnio Rajdzie Nadwiślańskim wywalczył świetną trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej i pierwszą w swojej klasie:
W ten weekend załoga Halicki – Tkacz wystartuje w Rajdzie Wisły. Liczymy na kolejne podium.
Tomasz Cichoń (oprac. WK)