Oba zwycięstwa są cenne. Zwłaszcza to wyjazdowe MKS-u Kluczbork w Toruniu nad Elaną. Do podopiecznych Zbigniewa Smółki tym razem uśmiechnęło się szczęście. Do tej pory to oni często tracili gole w ostatnich minutach. Tym razem w doliczonym czasie celnie strzelił nowy nabytek MKS-u Michał Sudoł i biało-niebiescy mogli się cieszyć ze zwycięstwa 2:1. Z kolei minutę przed końcem meczu padła bramka w Zdzieszowicach. Podrażniony pucharową porażką Ruch nie potrafił powalić na kolana Tura Turek i wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym wynikiem. Tymczasem napastników wyręczył doświadczony obrońca Tomasz Drąg i głową skierował piłkę do siatki. W tabeli Ruch jest szósty i traci do drugiego miejsca tylko 5 punktów, natomiast MKS ma punkt mniej od lokalnego rywala i jest dziewiąty.

W najbliższych spotkaniach MKS podejmie u siebie Energetyka ROW Rybnik, a Ruch Zdzieszowice jedzie do Żagania na mecz z Czarnymi.

Donat Przybylski (oprac. BO)