Spotkali się na świątecznym spalaniu makowców, pierogów i karpi. - Permanentnie pilnujemy, żeby było miejsce na serniczki. Spalanie świątecznych pierogów na dzisiaj jest w planie. Jakieś kilka kilometrów, rozbieganie po Bolko. W ramach ładnej pogody jest jak najbardziej wskazane - mówią Grzegorz i Agnieszka.

Jeden z uczestników - Daniel Malczewski - dziś o poranku zdążył odwiedzić Biskupią Kopę, oczywiście ... biegiem. "W nogach" rocznie robi 5 tys. km

- Byłem na Kopie, śniegu jest już bardzo mało, raczej błoto, liście mokre, trzeba uważać. W celach biegowych oczywiście, trening miałem. W 2 godziny i 30 minut zrobiłem już jakieś 20 km - mówi Damian.

Ta grupa bieganie ma już we krwi. I jak przekonują bez ruchu... ani rusz. - Co najmniej 3, 4 razy w tygodniu. To daje takiego kopa na cały tydzień, ale jednocześnie pozwala zbilansować ilość wprowadzonych kalorii do tego co człowiek powinien zużyć - mówi Łukasz, kolejny uczestnik grupy.

Chętni do dołączenia do grupy wiadomości terminów spotkań mogą szukać na portalu społecznościowym. Biegacze regularnie spotykają się w piątki na wyspie Bolko. Można ich też spotkać w parku na osiedlu AK oraz na stadionie Opolskich Olimpijczyków.