- Sami jesteśmy ciekawi, jak to spotkanie się potoczy, jak będzie wyglądało - przyznaje Kamil Semeniuk, przyjmujący ZAKSY. - To jedno spotkanie, zatem może decydować dyspozycja dnia danej drużyny. Na pewno będziemy się starać z całym sił, aby to nasza ZAKSA wyszła zwycięsko - dodaje.

Łukasz Kaczmarek, atakujący kędzierzyńskiej drużyny przyznaje, że choć zespół w poprzednim rozdaniu przegrał z Jastrzębskim Węglem finał mistrzostw Polski, to chwilę później sięgnął po najważniejsze trofeum na kontynencie. - To zamazało plamę tego srebrnego medalu i o porażce szybko zapomnieliśmy. Wiemy, jakie są pojedynki z Jastrzębiem i zawsze są wyrównane. Będziemy chcieli zrewanżować się za finał, który w ubiegłym sezonie przegraliśmy. Jednak nie mamy tego mocno w pamięci, bo złoto Ligi Mistrzów znaczy dla nas więcej niż porażka w finale - zauważa Kaczmarek.

Mecz o Superpuchar Polski: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel o 20:30. Transmisja w Radiu Opole.