- Na wodzie o tragedię nie trudno - przestrzega Justyna Merz, instruktor ratownictwa wodnego. - Mamy kilka akcji już za sobą. Skakanie z rowerków, przechodzenie z jednego rowerku na drugi. Ostatnio była sytuacja, gdzie pani bez kapoka zaczęła się podtapiać, więc wyciągnęliśmy ją z wody. Mieliśmy też akcję przy pomoście. Tam pani chciała wysiąść z niezacumowanej łódki i wpadła pod pomost i też ją wyciągaliśmy.

Dzisiaj (21.06) ratownicy mają przygotować w kąpielisko na średnim jeziorze turawskim, które zostanie uruchomione w poniedziałek.

WOPR przypomina, żeby nad wodą kierować się rozsądkiem. Jeżeli wypożyczamy i korzystamy ze sprzętu pływającego, to pamiętajmy o kapokach. Bardzo dużym zagrożeniem jest również korzystanie z kąpieli pod wpływem alkoholu.