(fot. Stanisław Kubów / AFRO)

Mecz rewanżowy o awans do drugiej ligi między LZS Leśnica a Zawiszą Bydgoszcz odbędzie się bez udziału kibiców. Taką informację wydały władze miasta i klubu w oparciu o opinię policji. Prezes leśnickiego klubu Piotr Bajor jest rozgoryczony całą sytuacją.

Policja postawiła nas pod murem sugerowano nam, aby poddać się walkowerem albo zagrać z Zawiszą bez kibiców. Bajor dodaje, że w ostatnich dniach do klubu wysłano informację:


Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Opolskich wydała oświadczenie w tej sprawie. Oficer prasowy Marcin Jastrzębski na polecenie Komendanta powiatowego powiedział nam tylko:


Mimo, że przepisy PZPN mówią, iż mecze barażowe mogą odbyć się na takim stadionie, jakim grano w 4 lidze, to policja wydała inną opinię - skarży się trener zespołu Dariusz Kaniuka. Wobec takiej sytuacji przed meczem szukaliśmy stadionu poza Leśnicą - dodaje:


W tej sytuacji strzelecka policja zaproponowała władzom klubu nowe rozwiązanie - wyjaśnia prezes Piotr Bajor:


Mecz rewanżowy zostanie rozegrany w środę (18.06) na stadionie LZS-u Leśnica. W poprzednim spotkaniu w Bydgoszczy LZS przegrał 0 do 2.


Piotr Wójtowicz (oprac. JS)