Przyszli wychowankowie, przywiązanie do klubowych barw, integracja. Kluby z Opolszczyzny coraz chętniej stawiają na klasy patronackie
Sport i nauka nie zawsze idą w parze. Od kilku lat zaczyna to się zmieniać. Kluby coraz chętniej zaglądają do szkół, nie tylko po to, aby zaprezentować się podczas dni otwartych. Chodzi o ścisłą współpracę z placówkami oświatowymi współpracować i tworzenie klas patronackich.
Jako pierwsza w regionie na taki krok zdecydowała się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która 5 lat temu utworzyła swoją klasę w miejscowym I Liceum Ogólnokształcącym.
- Chcemy uświadamiać dzieci, rodziców, że czas spędzony na hali, to nie jest czas stracony - mówi Sebastian Świderski, prezes ZAKSY. - To jest przede wszystkim rozwój młodego organizmu. To też jest pewna korzyść dla klubu. Nie ukrywamy, że chcemy i szukamy perełek typu Korneliusz Banach, Kamil Semeniuk, którzy wywodzą się z Kędzierzyna-Koźla, po to, żeby swojego czasu mogły zasilić najpierw barwy II zespołu ze Strzelec Opolskich, a następnie być może pierwszej drużyny z Kędzierzyna.
Od szkoły podstawowej przez liceum, to z kolei patronacki model Odry Opole. W klasach o profilu piłkarskim uczy się ponad 100 osób. Według Dariusza Kaniuki, dyrektora Akademii Odry, taki model ma wiele korzyści i może zaprocentować w przyszłości.
- To są wyselekcjonowani chłopcy, których dobrze znamy i którzy mają stały tryb treningowy - informuje Kaniuka. - Oni objęci są szkoleniem w liczbie 10 godzin, a oprócz tego mają zajęcia klubowe. To łącznie daje 16, 18 godzin treningowych w ciągu tygodnia. Profitów takich działań jest wiele. Przede wszystkim integracja z barwami klubowymi. Intencja jest taka, że chcielibyśmy w najbliższym czasie, żeby kilku naszych wychowanków z tych klas sportowych sportowych było podstawowymi zawodnikami pierwszej drużyny seniorów.
Pierwszy rok szkolny niedługo zakończą również siatkarki zrzeszone przez ECO UNI Opole, a także piłkarze ręczni Gwardii Opole. Pomysł w przypadku szczypiorniaka idzie jeszcze dalej.
- Myślimy o stworzeniu Szkoły Mistrzostwa Sportowego - mówi Tomasz Wróbel, dyrektor sportowy Gwardii. - To nie jest takie proste, że ktoś sobie wymyśli, że chce stworzyć taką szkołę i ma już taką możliwość. Tutaj musi być solidna podstawa. To współpraca między klubem, który jest wysoko notowany, a takim jest Gwardia. To też lokalizacja blisko hali sportowej, bo to też wiąże się z dodatkową liczbą zajęć. Chciałbym, abyśmy stworzyli swój własny system szkolenia.
Dodajmy, że wszystkie opolskie kluby swoje klasy patronackie mają w Liceum Ogólnokształcącym numer IX.
- Chcemy uświadamiać dzieci, rodziców, że czas spędzony na hali, to nie jest czas stracony - mówi Sebastian Świderski, prezes ZAKSY. - To jest przede wszystkim rozwój młodego organizmu. To też jest pewna korzyść dla klubu. Nie ukrywamy, że chcemy i szukamy perełek typu Korneliusz Banach, Kamil Semeniuk, którzy wywodzą się z Kędzierzyna-Koźla, po to, żeby swojego czasu mogły zasilić najpierw barwy II zespołu ze Strzelec Opolskich, a następnie być może pierwszej drużyny z Kędzierzyna.
Od szkoły podstawowej przez liceum, to z kolei patronacki model Odry Opole. W klasach o profilu piłkarskim uczy się ponad 100 osób. Według Dariusza Kaniuki, dyrektora Akademii Odry, taki model ma wiele korzyści i może zaprocentować w przyszłości.
- To są wyselekcjonowani chłopcy, których dobrze znamy i którzy mają stały tryb treningowy - informuje Kaniuka. - Oni objęci są szkoleniem w liczbie 10 godzin, a oprócz tego mają zajęcia klubowe. To łącznie daje 16, 18 godzin treningowych w ciągu tygodnia. Profitów takich działań jest wiele. Przede wszystkim integracja z barwami klubowymi. Intencja jest taka, że chcielibyśmy w najbliższym czasie, żeby kilku naszych wychowanków z tych klas sportowych sportowych było podstawowymi zawodnikami pierwszej drużyny seniorów.
Pierwszy rok szkolny niedługo zakończą również siatkarki zrzeszone przez ECO UNI Opole, a także piłkarze ręczni Gwardii Opole. Pomysł w przypadku szczypiorniaka idzie jeszcze dalej.
- Myślimy o stworzeniu Szkoły Mistrzostwa Sportowego - mówi Tomasz Wróbel, dyrektor sportowy Gwardii. - To nie jest takie proste, że ktoś sobie wymyśli, że chce stworzyć taką szkołę i ma już taką możliwość. Tutaj musi być solidna podstawa. To współpraca między klubem, który jest wysoko notowany, a takim jest Gwardia. To też lokalizacja blisko hali sportowej, bo to też wiąże się z dodatkową liczbą zajęć. Chciałbym, abyśmy stworzyli swój własny system szkolenia.
Dodajmy, że wszystkie opolskie kluby swoje klasy patronackie mają w Liceum Ogólnokształcącym numer IX.