Drużyna ze stolicy wystąpi w tym meczu pod nazwą Projekt Warszawa po tym, jak dotychczasowy sponsor tytularny - firma ONICO - złożył wniosek o upadłość.

- Bardzo się cieszymy, że tu jesteśmy, bo to wcale nie było takie oczywiste przez ostatnie tygodnie - mówi Andrzej Wrona, kapitan drużyny ze stolicy. - Fajnie by było zacząć ten sezon, po tych wszystkich perypetiach, które są już za nami od zdobycia trofeum. To by była taka trochę nagroda dla całej drużyny za to, co przeszliśmy w tym okresie wakacyjnym. Raczej nie spodziewałbym się poziomu z końca poprzedniego sezonu, ale dzięki temu może to być zupełnie inne, ale równie emocjonujące widowisko - dodaje.

- Najważniejsze co mogę powiedzieć przed tym spotkaniem to to, że chciałbym abyśmy cieszyli się tym meczem. Na pewno wyjdziemy na boisko z nastawieniem na zwycięstwo, a nie tylko, aby patrzeć, jak gra dobra ZAKSA. Spróbujemy także pokazać nasze umiejętności do granic możliwości - zapowiada Andrea Anastasi, trener Projektu Warszawa.

- Aby wygrać ten mecz będziemy musieli pokazać nasze najlepsze umiejętności indywidualne, ponieważ drużyna nie ma jeszcze takiego automatyzmu i zrozumienia. Można to jednak przezwyciężyć wolą wygranej, graniem najlepiej jak potrafimy, walką o każdą piłkę i próbą bycia najlepszym w danym momencie. Uważam, że ten, kto wykaże większą wolę zwycięstwa wygra puchar - przewiduje Nikola Grbić, nowy trener Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

- To będzie twarde spotkanie, nawet jeśli to dopiero początki sezonu. Dopiero wczoraj rozpoczęliśmy treningi w pełnym składzie, ale moim zdaniem, Warszawa ma taki sam problem, a nawet większy. Poziom tego spotkania może nie będzie tak wysoki jak ostatnie mecze poprzedniego sezonu, ale będziemy walczyć i mam nadzieję, że przywieziemy do domu pierwsze trofeum nowego sezonu - mówi Benjamin Toniutti, kapitan ZAKSY.

Początek meczu o Superpuchar Polski w środę (23.10) o 17:30. Transmisja meczu w Radiu Opole.