Nasz zespół przystąpi do tego spotkania osłabiony brakiem lidera Kevina Woelberta. Niemiec w tym czasie będzie startował we własnym kraju.

- Nie było wyjścia, ponieważ rodzima federacja zawsze ma pierwszeństwo - mówi Grzegorz Sawicki, prezes Kolejarza Opole. - Przepisy w żużlu rządzą się takimi prawami, że federacja niemiecka ma pierwszeństwo w wykorzystaniu swojego zawodnika. Dlatego niestety, nie będziemy mogli z usług Kevina skorzystać. W jego miejsce pojedzie Oskar Polis. To kolejna jego szansa i mam nadzieję, że ją wykorzysta. To dobry zawodnik.

Dla opolan Rawicz, to bardzo trudny teren. W ubiegłym sezonie ulegli tam wysoko i stracili punkt bonusowy.

- Tam jest bardzo specyficzny tor - tłumaczy Sawicki. - Ten tor jakoś nam nie służy. W tamtym sezonie mecz przegrany, ale dwa lata temu zwyciężyliśmy w Rawiczu. Chociaż Rawicz to nie jest ta drużyna co kiedyś, z resztą tak samo jak my. Myślę, że mecz będzie wyrównany.

Start meczu w sobotę (11.05) o godzinie 16.00. Pełna relacja w audycji Cały Nasz Sport.