Gwardia wygrywa i awansuje. Ważne zwycięstwo opolan nad MMTS-em Kwidzyn
Gwardia Opole pokonała MMTS Kwidzyn 24:21 i awansowała na czwarte miejsce tabeli Superligi. Opolanie, mimo kadrowych kłopotów, w pojedynku z sąsiadującym w tabeli MMTS-em, zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.
Przez cały mecz kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie, a wygraną zapewnili sobie na dwie minuty po bardzo ładnym trafieniu Jędrzeja Zieniewicza.
- Dobrze wytrzymaliśmy całe spotkanie – zauważa Zieniewicz. - Całe szczęście, że nie zabrakło nam chłodnej głowy. Bo mieliśmy już takie mecze, że kiedy rywal nas dochodził, to ręce nam się trzęsły. Tym razem na szczęście nie było takiego horroru jak ostatnio w Piotrkowie Trybunalskim. W 58. minucie byliśmy już pewni wygranej, nie mogliśmy tylko popełniać głupich błędów. Bardzo się cieszymy, bo awansowaliśmy na czwarte miejsce, a wszyscy wiedzą, jakie mamy problemy z kontuzjami. Jak wszyscy wrócą, to może być już tylko lepiej.
Gwardia, dzięki wywalczonym trzem punktom, awansowała na czwarte miejsce w tabeli, kosztem Azotów Puławy.
- Dobrze wytrzymaliśmy całe spotkanie – zauważa Zieniewicz. - Całe szczęście, że nie zabrakło nam chłodnej głowy. Bo mieliśmy już takie mecze, że kiedy rywal nas dochodził, to ręce nam się trzęsły. Tym razem na szczęście nie było takiego horroru jak ostatnio w Piotrkowie Trybunalskim. W 58. minucie byliśmy już pewni wygranej, nie mogliśmy tylko popełniać głupich błędów. Bardzo się cieszymy, bo awansowaliśmy na czwarte miejsce, a wszyscy wiedzą, jakie mamy problemy z kontuzjami. Jak wszyscy wrócą, to może być już tylko lepiej.
Gwardia, dzięki wywalczonym trzem punktom, awansowała na czwarte miejsce w tabeli, kosztem Azotów Puławy.