Kolejarz Opole pojedzie w play-off!
Po zaciętym spotkaniu OK Kolejarz Opole pokonał na własnym torze PSŻ Poznań 47:43. Losy meczu ważyły się do ostatnich wyścigów.
Mecz z Poznaniem - ostatni w fazie zasadniczej - miał zdecydować, czy Kolejarz, cz PSŻ awansują do "czwórki".
Jak przystało na mecz o wszystko, wynik bardzo długo oscylował wokół remisu. Decydujące ciosy opolanie zadali w końcówce. O losach spotkania zdecydował wygrany 5:1 wyścig 11 oraz 4:2 14.
- Cieszymy się z awansu - mówi Denis Gizatullin, zdobywca ośmiu punktów dla Kolejarza. - Na to długo pracowaliśmy. Wykonaliśmy parę treningów, próbowaliśmy różnych nawierzchni, różnych ustawień. Myślę, że drużyny z Poznania niczym nie zaskoczyliśmy, bo pogoda zrobiła swoje. Wszystko było dla jednych i drugich takie same. Po prostu byliśmy dzisiaj mocniejsi niż Poznań.
- Początek spotkania był dla nas trudny, ale wszystko skończyło się dobrze - dodaje Piotr Żyto, trener opolskiego zespołu. - Cieszymy się, że jesteśmy w play-offach i teraz mamy tydzień spokoju. Każdy coś dołożył. Widać było chęć u zawodników. Pojechała cała drużyna, bo jakby ktoś zawalił, to zabrakłoby nam punktów.
Sezon zasadniczy Kolejarz zakończy na trzeciej lub czwartej pozycji. Wszystko zależy od piątkowego (31.08) starcia KSM-u Krosno z Kolejarzem Rawicz.
Jak przystało na mecz o wszystko, wynik bardzo długo oscylował wokół remisu. Decydujące ciosy opolanie zadali w końcówce. O losach spotkania zdecydował wygrany 5:1 wyścig 11 oraz 4:2 14.
- Cieszymy się z awansu - mówi Denis Gizatullin, zdobywca ośmiu punktów dla Kolejarza. - Na to długo pracowaliśmy. Wykonaliśmy parę treningów, próbowaliśmy różnych nawierzchni, różnych ustawień. Myślę, że drużyny z Poznania niczym nie zaskoczyliśmy, bo pogoda zrobiła swoje. Wszystko było dla jednych i drugich takie same. Po prostu byliśmy dzisiaj mocniejsi niż Poznań.
- Początek spotkania był dla nas trudny, ale wszystko skończyło się dobrze - dodaje Piotr Żyto, trener opolskiego zespołu. - Cieszymy się, że jesteśmy w play-offach i teraz mamy tydzień spokoju. Każdy coś dołożył. Widać było chęć u zawodników. Pojechała cała drużyna, bo jakby ktoś zawalił, to zabrakłoby nam punktów.
Sezon zasadniczy Kolejarz zakończy na trzeciej lub czwartej pozycji. Wszystko zależy od piątkowego (31.08) starcia KSM-u Krosno z Kolejarzem Rawicz.