Od początku meczu częściej przy piłce byli goście z Lubina. Efektem ich przewagi były dwie wyborne okazje, wybronione przez bramkarza zdzieszowiczan, Oskara Kubika. Jednak w 37. minucie był on bezradny wobec soczystego strzału Olafa Nowaka i przyjezdni objęli prowadzenie. Druga połowa zaczęła się od ataków Ruchu, lecz po kilku minutach przyjezdni opanowali sytuację na boisku i zwalniając grę wybili naszą drużynę z uderzenia. A na cztery minuty przed końcem spotkania przyjezdni zdobyli drugą bramkę, po rzucie karnym wykorzystanym przez Eryka Sobkowa. Trener zdzieszowiczan Łukasz Ganowicz przyznał, iż Zagłębie II Lubin wygrało zasłużenie.

- Zagłębie pokazało się dzisiaj z bardzo dobrzej strony i nie poradziliśmy sobie z bardzo dobrze operującą piłką drużyną - mówi Łukasz Ganowicz. - My za szybko pozbywaliśmy się piłki, zabrakło nam tego, co w poprzednich meczach, czyli utrzymania piłki. W drugiej połowie chcieliśmy jak najszybciej odrobić straty. W głowach zawodników jest to gdzieś, że trzeba jak najszybciej odrobić straty i grać jak najszybciej do przodu. Dlatego zabrakło nam jakości, szczególnie w pierwszej połowie.

Z trzech pozostałych drużyn trzecioligowcy z Opolszczyzny tylko Agroplon Głuszyna zdołał wygrać swoje spotkanie. Pokonał 3:0 drużynę Stilon Gorzów Wielkopolski. Niestety MKS Kluczbork uległ 1:2 Ruchowi Radzionków, a Stal Brzeg przegrała 1:3 ze Ślęzą Wrocław. Po trzech kolejkach Ruch jest na 10 miejscu, Agroplon jest 12. a Stal zajmuje 13. miejsce, natomiast MKS jest na 15. miejscu.» więcej