ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Jastrzębski Węgiel 3:1 w meczu fazy play off siatkarskiej Ligi Mistrzów
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która uchodziła za faworyta derbów Polski, nie zawiodła oczekiwań swoich kibiców i pokonała na wyjeździe Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:19, 25:19, 21:25, 35:33) w pierwszym meczu fazy play off siatkarskiej Ligi Mistrzów. Spotkanie rewanżowe odbędzie się za tydzień (21.03) w Kędzierzynie-Koźlu.
Od początku pierwszego seta gra układała się po myśli naszego zespołu. Serwis, przyjęcie czy blok funkcjonowały bez zarzutu i ZAKSA szybko zbudowała bezpieczną przewagę. Na pierwszą przerwę techniczną ekipa Andrei Gardiniego schodziła przy prowadzeniu 8:3. W kolejnych akcjach trójkolorowi nadal nie mieli problemów ze zdobywaniem punktów. Druga przerwa techniczna, to wysokie prowadzenie mistrzów Polski 16:9. W decydujących fragmentach premierowej odsłony, ZAKSA utrzymała dobrą dyspozycję i wygrała 25:19.
W drugim secie początkowo dominowała ZAKSA, która prowadziła 8:5 i 12:8. W kolejnych akcjach lepszy fragment gry zanotowali jastrzębianie, którzy zdołali zniwelować straty do zaledwie jednego punktu. Mistrzowie Polski prowadzili w pewnym momencie już tylko 12:11 i 13:12. Później nie było już jednak wątpliwości, kto może wygrać tego seta. Gospodarze mieli bardzo duże problemy z powstrzymaniem kombinacyjnej gry kędzierzynian, którzy po ładnych akcjach zdobywali kolejne punkty i wygrali ostatecznie 25:19.
Po zmianie stron mecz nabrał rumieńców, dzięki zdecydowanie lepszej postawie jastrzębian. Gospodarze zdołali przejąć inicjatywę i to oni prowadzili długimi fragmentami jednym, dwoma punktami (10:8, 15:13). Po drugiej przerwie technicznej drużyna z Górnego Śląska nadal posiadała inicjatywę, a w końcówce dwa asy serwisowe zaliczył Lukas Kampa i Jastrzębski Węgiel wygrał 25:21.
W czwartej partii gospodarze kontynuowali swoją dobrą grę i to ZAKSA praktycznie cały czas musiała gonić wynik. W emocjonującej końcówce drużyna z Opolszczyzny zdołała doprowadzić do remisu po 22:22. W kolejnych akcjach żadna ze stron nie potrafiła wypracować odpowiedniej przewagi i o zwycięstwie decydowała gra na przewagi. Ostatecznie po wielu kapitalnych akcjach z obu stron, ZAKSA wygrała 35:33, a całe spotkanie 3:1
Mecz rewanżowy ZAKSY z Jastrzębskim Węglem w Lidze Mistrzów odbędzie się 21 marca w Kędzierzynie-Koźlu.
W drugim secie początkowo dominowała ZAKSA, która prowadziła 8:5 i 12:8. W kolejnych akcjach lepszy fragment gry zanotowali jastrzębianie, którzy zdołali zniwelować straty do zaledwie jednego punktu. Mistrzowie Polski prowadzili w pewnym momencie już tylko 12:11 i 13:12. Później nie było już jednak wątpliwości, kto może wygrać tego seta. Gospodarze mieli bardzo duże problemy z powstrzymaniem kombinacyjnej gry kędzierzynian, którzy po ładnych akcjach zdobywali kolejne punkty i wygrali ostatecznie 25:19.
Po zmianie stron mecz nabrał rumieńców, dzięki zdecydowanie lepszej postawie jastrzębian. Gospodarze zdołali przejąć inicjatywę i to oni prowadzili długimi fragmentami jednym, dwoma punktami (10:8, 15:13). Po drugiej przerwie technicznej drużyna z Górnego Śląska nadal posiadała inicjatywę, a w końcówce dwa asy serwisowe zaliczył Lukas Kampa i Jastrzębski Węgiel wygrał 25:21.
W czwartej partii gospodarze kontynuowali swoją dobrą grę i to ZAKSA praktycznie cały czas musiała gonić wynik. W emocjonującej końcówce drużyna z Opolszczyzny zdołała doprowadzić do remisu po 22:22. W kolejnych akcjach żadna ze stron nie potrafiła wypracować odpowiedniej przewagi i o zwycięstwie decydowała gra na przewagi. Ostatecznie po wielu kapitalnych akcjach z obu stron, ZAKSA wygrała 35:33, a całe spotkanie 3:1
Mecz rewanżowy ZAKSY z Jastrzębskim Węglem w Lidze Mistrzów odbędzie się 21 marca w Kędzierzynie-Koźlu.