Pogoda nie rozpieszcza, ale nie jest żadną przeszkodą zwłaszcza dla młodych zawodników.

- Kolarstwo to rodzinna pasja – mówi Agnieszka Lazik z klubu LKS Ziemia Opolska. - Trasa jest wymagająca, pogoda jest nieciekawa, a na trasie jest błoto. Trzeba jechać technicznie i dać z siebie wszystko. Trzeba mieć kontrolę nad rowerem, nie wolno się poddawać. Niektóre momenty trzeba pokonywać biegnąc z rowerem obok, ale trzeba jechać - mówi Agnieszka.

- Trenowałem od października przez trzy dni w tygodniu i dobrze mi tu idzie - mówi Łukasz Ciecior. - Na pewno musi być kondycja, ale też i szczęście - mówi Marian Staniszewski, trener i organizator wydarzenia.

- Długość jednego okrążenia wynosi 1500 metrów. Poszczególne kategorie jeżdżą na mniejszych okrążeniach, np. przy zabawie rowerowej dla dzieci. To krótkie okrążenia i płaski teren. Pozostali, licencjonowani, jeżdżą już na pełnej trasie 1,5 km. Poszczególne kategorie mają wyznaczony czas zgodnie z przepisami Polskiego Związku Kolarskiego - mówi Staniszewski.

W wyścigu bierze udział ponad 80 zawodników, także z sąsiednich województw.