Na turniej przyjechali zawodnicy z całej Opolszczyzny oraz województwa śląskiego, a wśród uczestników była jedna kobieta. Grano nie tylko o zwycięstwo w turnieju lecz również o punkty do klasyfikacji Grand Prix Opolszczyzny. Kierownik turnieju, Leonard Cebula był zadowolony z frekwencji.

- Opolska Barbórka zgromadziła 65 zawodników - mówi Leonard Cebula. - A najlepszych 16 z klasyfikacji Grand Prix zagra 16. grudnia w finale.

Turniej był siódmym z cyklu Grand Prix Opolszczyzny, a zacięta gra trwała aż do ostatniego rozdania. Roman Sklorz z klubu Swornica Czarnowąsy, był zadowolony tylko z niektórych swoich gier.

- Pierwsza runda poszła źle, słabo - mówi Roman Sklorz. - Druga poszła super, a trzecia średnio. W sumie zająłem miejsce w środku tabeli.

Długo trwało obliczanie wyników a ostatecznie najlepszym graczem turnieju w Wójtowej Wsi został Joachim Glied z Victorii Tranzyt Chróścice.