- Poprzeczka na początku była wyższa, ale nie wiadomo dlaczego drużyna przeciwna bardziej się zaczęła cofać i mieliśmy więcej miejsca na rozgrywanie piłki, co nam bardziej ułatwiło wejście w pole karne i strzelanie goli. Trenujemy cztery razy w tygodniu - mówił Adam Fąferko, zawodnik Rodła Opole.

W zawodach wzięło udział 12 drużyn takich zespołów, jak Śląsk Wrocław, GKS Katowice czy Piast Gliwice.

- Poziom sportowy jest bardzo dobry. Jest to dla dzieci fajna przygoda i pożyteczny sprawdzian na przyszłość. W tym wieku dwunastolatków gra się na boiskach troszkę skróconych. Gra ośmiu plus dziewiąty bramkarz. Każdy zawodnik ma swojego zmiennika, także drużyny są 18-osobowe. Jestem mile zaskoczony, rzeczywiście, wygraliśmy z Piastem Gliwice czy Wisłą Płock - dodawał trener Rodła Opole Tomasz Ciastko.

Zawody zostały zorganizowane po raz czwarty. - Cieszę się, że taki turniej doszedł do skutku, z taką dobrą obsadą. W tym wczesnym szkoleniu jest to forma zabawowa. Szczególną uwagę zwracamy na jakość techniki, czyli umiejętność przyjęcia piłki, podania. Mamy tutaj taki podgląd, sprawdzian, czy idą chłopcy do przodu z nauką, czy my się uczymy, jako trenerzy również, czy popełniamy jakieś błędy - komentował Marek Grzeszczakowski, trener dziecięcej drużyny Widzewa Łódź.

Pierwsze miejsce wywalczyli zawodnicy Zagłębia Lubin, zaraz za nimi na podium uplasowały się Arka Gdynia i Pogoń Szczecin. Czwartą pozycję zajęła drużyna Rodła Opole.