- Wiadomo, jaka jest pozycja bramkarza, jak jest bardzo odpowiedzialna.Zazwyczaj bramkarze są troszkę pomijani, są czasami też izolowani od taktyki całej drużyny. To jest dzień dla nich, po to, żeby do bramkarstwa troszkę ich bardziej przyciągnąć, i żeby też tę pozycję promować i rozwijać. Jesteśmy wszyscy po to, żeby ci bramkarze mogli się może czegoś nauczyć. Ważna jest gra nogami, która musi być tak samo, jak u zawodników z pola, świadomość gry, czytanie gry, odpowiednie ustawienie się względem piłki - mówi Adam Kania, pierwszy trener bramkarzy Odry Opole, pomysłodawca i główny organizator wydarzenia.

Szkoleniowcy zaznaczali, że z biegiem czasu zmienia się pozycja postrzegania bramkarzy i ich trenerów.

- Dzisiaj nie da się oddzielić gry bramkarza od całego zespołu. Pozycja się zmieniła, specyfika się zmieniła i ten trening tak musimy prowadzić, żeby tego chłopaka dostosować do filozofii gry całego zespołu. Bardzo często pozycja zarówno bramkarza i jego treningu, jak i trenera bramkarzy jest dość mocno marginalizowana. Walczymy z tym, żeby docenić bramkarzy w kontekście ważności w zespole - dodawał Marek Dragosz, trener reprezentacji Polski amp-futbolu.

Treningi, w ramach II Bramkarskiego Dnia z Odrą Opole poprowadzili również Tobiasz Weinzettel z Odry Opole, Gregor Pogorzelczyk, koordynator szkolenia bramkarzy w MSV Duisburg, czy Richard Zajac, trener bramkarzy Podbeskidzia Bielsko-Biała.