Opolscy sportowcy łamali się opłatkiem
Przy wigilijnym opłatku i barszczu życzenia złożyli sobie przedstawiciele opolskiego środowiska sportowego, którzy spotkali się nad Stawem Zamkowym. Nie zabrakło refleksji na temat tego, co wydarzyło się w mijającym roku w piłce nożnej, ręcznej, siatkówce, żużlu czy hokeju, ale też wybiegania myślami do przyszłorocznych wyzwań. - Ma być to wprowadzenie do nadchodzących świąt, ale też zjednoczenie ludzi, którzy mają w sercu sport - mówi kapelan sportu opolskiego ksiądz Jerzy Kostorz.
- Spotkanie wokół tajemnicy Bożego Narodzenia musi obudzić tę świadomość, że otrzymało się od Pana Boga talenty, że jest się odpowiedzialnym za te talenty, że talenty same nie rosną, że trzeba tego wysiłku, zaangażowania, potu, czasem przeszkód, żeby te talenty rozwijać i zdobywać szczyty - tłumaczy.
Mateusz Jankowski z Gwardii Opole przyznaje, że sporo się działo na boisku, dlatego okres świąteczny będzie chwilą wytchnienia od codziennych zmagań na parkiecie.
- Ten sezon był długi, teraz mamy wolne i odcinamy się, teraz każdy skupią się tylko na świętach i na tej miłej atmosferze. Ten wysiłek fizyczny przyjdzie na nowo w nowym roku, teraz jest czas na odetchnięcie i odpoczywamy - wyjaśnia kapitan opolskich szczypiornistów.
Ks. Kostorz przyznaje, że chciałby aby przedświąteczna wigilia sportowców na stałe wpisała się do kalendarza. Po Bożym Narodzeniu, 6 stycznia, ludzie opolskiego sportu rokrocznie spotykają się natomiast w Szczepanowickim Betlejem, z inicjatywy ks. prałata Zygmunta Lubienieckiego.
Mateusz Jankowski z Gwardii Opole przyznaje, że sporo się działo na boisku, dlatego okres świąteczny będzie chwilą wytchnienia od codziennych zmagań na parkiecie.
- Ten sezon był długi, teraz mamy wolne i odcinamy się, teraz każdy skupią się tylko na świętach i na tej miłej atmosferze. Ten wysiłek fizyczny przyjdzie na nowo w nowym roku, teraz jest czas na odetchnięcie i odpoczywamy - wyjaśnia kapitan opolskich szczypiornistów.
Ks. Kostorz przyznaje, że chciałby aby przedświąteczna wigilia sportowców na stałe wpisała się do kalendarza. Po Bożym Narodzeniu, 6 stycznia, ludzie opolskiego sportu rokrocznie spotykają się natomiast w Szczepanowickim Betlejem, z inicjatywy ks. prałata Zygmunta Lubienieckiego.