Ostatnią kolejkę za udaną może uznać tylko Juve Głuchołazy (grupa 5). Podopieczni trenera Arkadiusza Olejniczaka, którzy byli gospodarzami spotkania, przegrali pierwszy i trzeci set 19:25, drugi i czwarty wygrali do 22 i do 15. Dopiero w tie breaku pokazali swoją wyższość nad rywalami z Jaworzna wygrywając 15:8.

W tej samej grupie AZS Politechniki Opolskiej uległ TKS-owi Tychy 0:3. Nie lepiej wypadł UKS Strzelce Opolskie, który na wyjeździe przegrał z SMS-em III PZPS-u Spała. Podopieczni Rolanda Dembończyka wygrali tylko jednego seta, a w trzech lepsza okazała się drużyna ze Spały.

Porażkę ponieśli też siatkarze Mickiewicza Kluczbork (grupa 3), którzy na swoim boisku podejmowali Lechię Tomaszów Mazowiecki. Podopieczni Mariusza Łysiaka ulegli rywalom 1:3, co spowodowało ich spadek z trzeciego na czwarte miejsce w tabeli. Drużyna gości po 11 kolejkach jest wiceliderem. Mickiewicz udowodnił jednak, że nie jest łatwym przeciwnikiem. Mecz był trudny, a walka o punkty zacięta.

Po raz drugi w rundzie przegrały siatkarki ECO UNI Opole. Podopieczne Patryka Fogla w spotkaniu na szczycie uległy KS-owi Olimpii Jawor 1:3. Przegrana opolanek spowodowała zmiany w tabeli: klub z Jawora zajął miejsce drugie, a zespół Uniwersytetu Opolskiego spadł na pozycję trzecią.