Faworytem pojedynku byli gospodarze, co zaznaczyli już na początku spotkania – prowadząc 4:1. Ekipa Rafała Kuptela nawiązała jednak walkę i była blisko wyrównania wyniku w 12. minucie, przegrywając 6:7. Kielczanie raz po raz zdobywali bramki i zwiększali dystans, do przerwy wygrywając 18:10.

W drugiej połowie niewykorzystane sytuacje gwardzistów i skuteczność mistrza Polski poskutkowały jedenastobramkowym prowadzeniem kielczan. Opolanie zacięcie rywalizowali do końca meczu, jednak musieli uznać wyższość rywala.

Kolejny mecz Gwardia rozegra na własnym parkiecie z Górnikiem Zabrze.