Zmagania sportowe niepełnosprawnych na opolskim stadionie
Blisko 120 niepełnosprawnych uczniów z województwa opolskiego oraz z Niemiec i Węgier wzięło udział w turnieju lekkoatletycznym na stadionie. im. Opolskich Olimpijczyków. To element międzynarodowego spotkania, które ma miejsce w regionie pod hasłem "Sport i aktywność - razem bez barier".
Wśród konkurencji znalazły się rzut piłką w dal czy bieg z przeszkodami, ale jak tłumaczy Karolina Pisz z Fundacji Laboratorium Zmiany, dla uczniów najważniejsza jest zabawa, a nie rywalizacja.
- Większość z nich pierwszy raz uczestniczy w tak dużym przedsięwzięciu, mają okazję się spotkać, poznać. To są bardzo różne niepełnosprawności, więc część osób lepiej, część gorzej radzi sobie z zadaniami. To, że widzą razem, co robią, ośmiela ich do tego, żeby podejmować nowe wyzwania w życiu - dodaje.
Wiceprezydent Sportowego Związku Niepełnosprawnych w Nadrenii-Palatynacie Ralf Boettinger wyjaśnia, że udział w inicjatywach sportowych ma dla niepełnosprawnych ogromne znaczenie.
- Ludzie, którzy pomimo fizycznej niepełnosprawności uprawiają jakiś sport, sami siebie mobilizują, utwierdzają się w tym, że nie są zależni od społeczeństwa. W Niemczech integracja osób niepełnosprawnych aż krzyczy. Opinia publiczna przynosi nam dużo więcej prawdziwości - mówi Boettinger.
Wizyta zagranicznych gości na Opolszczyźnie potrwa do czwartku.
- Większość z nich pierwszy raz uczestniczy w tak dużym przedsięwzięciu, mają okazję się spotkać, poznać. To są bardzo różne niepełnosprawności, więc część osób lepiej, część gorzej radzi sobie z zadaniami. To, że widzą razem, co robią, ośmiela ich do tego, żeby podejmować nowe wyzwania w życiu - dodaje.
Wiceprezydent Sportowego Związku Niepełnosprawnych w Nadrenii-Palatynacie Ralf Boettinger wyjaśnia, że udział w inicjatywach sportowych ma dla niepełnosprawnych ogromne znaczenie.
- Ludzie, którzy pomimo fizycznej niepełnosprawności uprawiają jakiś sport, sami siebie mobilizują, utwierdzają się w tym, że nie są zależni od społeczeństwa. W Niemczech integracja osób niepełnosprawnych aż krzyczy. Opinia publiczna przynosi nam dużo więcej prawdziwości - mówi Boettinger.
Wizyta zagranicznych gości na Opolszczyźnie potrwa do czwartku.