Bieg w pogoni za dinozaurami zorganizowano dziś w Krasiejowie
Daniel Kokot z Ozimka z czasem 34 minut, 22 sekundy został zwycięzcą I JuraRun, biegu na 10 kilometrów w Krasiejowie. Wśród kobiet pierwsza na metę przybiegła Izabela Wojtasik (z czasem 44:33).
Trasę wytyczono m.in. na terenie JuraParku i pobliskich lasów. Na starcie stanęło 97 zawodników, w tym dzieci i młodzież.
Zwycięzca udział w biegu traktuje treningowo, jako przygotowanie przed przyszłotygodniowym Maratonem Warszawskim.
- Bardzo dobrze znam te tereny, ponieważ tutaj dużo biegam i trenuję. Jest to jedna z lepszych tras, wiele odcinków to lasy. Chcę biegać duże dystanse i z tego wynika chęć uczestnictwa w maratonach. Bieg to zdrowie, trzeba jednak zadbać o swoje bezpieczeństwo, czyli m.in. odpowiednie buty. Najważniejszy mój start to dystans 100 km w górach. W maratonie chciałbym zmieścić się w trzech godzinach – dodaje Kokot.
- To był bardzo dobry bieg. Trasa zróżnicowana, przyjechałem z kolegą, który debiutował, "złamaliśmy" 50 minut, więc jest bardzo dobrze. Niespodzianką były przejeżdżające pociągi, co mogło wpłynąć na czas. Część zawodników stała przed przejazdem kolejowym – dodaje Marcin Nawarowski.
Organizatorzy zapowiadają kolejną edycję biegu. Odbędzie się we wrześniu 2017 roku.
Dodajmy, że zwycięzcy otrzymali nagrody rzeczowe, a każdy pamiątkowy medal.
Zwycięzca udział w biegu traktuje treningowo, jako przygotowanie przed przyszłotygodniowym Maratonem Warszawskim.
- Bardzo dobrze znam te tereny, ponieważ tutaj dużo biegam i trenuję. Jest to jedna z lepszych tras, wiele odcinków to lasy. Chcę biegać duże dystanse i z tego wynika chęć uczestnictwa w maratonach. Bieg to zdrowie, trzeba jednak zadbać o swoje bezpieczeństwo, czyli m.in. odpowiednie buty. Najważniejszy mój start to dystans 100 km w górach. W maratonie chciałbym zmieścić się w trzech godzinach – dodaje Kokot.
- To był bardzo dobry bieg. Trasa zróżnicowana, przyjechałem z kolegą, który debiutował, "złamaliśmy" 50 minut, więc jest bardzo dobrze. Niespodzianką były przejeżdżające pociągi, co mogło wpłynąć na czas. Część zawodników stała przed przejazdem kolejowym – dodaje Marcin Nawarowski.
Organizatorzy zapowiadają kolejną edycję biegu. Odbędzie się we wrześniu 2017 roku.
Dodajmy, że zwycięzcy otrzymali nagrody rzeczowe, a każdy pamiątkowy medal.