Rowerzyści zwiedzają okolice Opola w ramach wyprawy "Na luzie za miasto"
Rajd rowerowy "Na luzie za miasto" wyruszył z Opola w blisko 25-kilometrową trasę. Przejażdżka została zorganizowana z okazji Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu.
- Jest to mały, otwarty rajd dla wszystkich chętnych, który wiedzie mało ruchliwymi drogami asfaltowymi i polnymi - mówi Sławomir Szota z Opolskiego Klubu Turystyki Rowerowej Rajder.
- Jedziemy z Opola w stronę Kępy, gdzie mamy do zobaczenia jaz na Małej Panwi, potem będziemy się kierować w stronę Czarnowąs. Tam zobaczymy kościół drewniany św. Anny oraz klasztor Norbertanek. Wracając zobaczymy także śluzę Wróblin. Trasa jest więc ciekawa i tak przygotowana, aby nie zmęczyć żadnego z uczestników - tłumaczy.
Podczas rajdu przygotowano konkursy z nagrodami i drobne upominki ufundowane przez ratusz.
Wyprawa ruszyła z placu Kopernika o godzinie 10:00 i potrwa około 3,5 godziny. Zakończy się na placu Wolności, na rodzinnym festynie.
- Jedziemy z Opola w stronę Kępy, gdzie mamy do zobaczenia jaz na Małej Panwi, potem będziemy się kierować w stronę Czarnowąs. Tam zobaczymy kościół drewniany św. Anny oraz klasztor Norbertanek. Wracając zobaczymy także śluzę Wróblin. Trasa jest więc ciekawa i tak przygotowana, aby nie zmęczyć żadnego z uczestników - tłumaczy.
Podczas rajdu przygotowano konkursy z nagrodami i drobne upominki ufundowane przez ratusz.
Wyprawa ruszyła z placu Kopernika o godzinie 10:00 i potrwa około 3,5 godziny. Zakończy się na placu Wolności, na rodzinnym festynie.