100 kilometrów jechali w upale
416 zawodników ukończyło szóstą edycję kolarskiego maratonu "Dobrodzieńska seta".
Na zmienionej nieco trasie w stosunku do poprzednich edycji triumfował Adam Kopacki z Lewina Brzeskiego z czasem 2:33:58, który wyprzedził Tomasza Lazika z Opola i Piotra Smolińskiego z Kluczborka.
Jako 24-ta na metę przyjechała Krystyna Sabaj z Czarnowąs wygrywając rywalizację kobiet. Drugie miejsce wśród pań zajęła Katarzyna Orłowska z Nysy a trzecie Anna Madej z Opola. W sumie wystartowały aż 44 zawodniczki.
Uczestnicy maratonu startowali i kończyli wyścig w Dobrodzieniu a jechali między innymi przez Szczedrzyk i Turawę. Aby otrzymać certyfikat ukończenia maratonu zawodnicy musieli pokonać stu kilometrową trasę w czasie 5 godzin. Udało się to 405 startującym.
Jako 24-ta na metę przyjechała Krystyna Sabaj z Czarnowąs wygrywając rywalizację kobiet. Drugie miejsce wśród pań zajęła Katarzyna Orłowska z Nysy a trzecie Anna Madej z Opola. W sumie wystartowały aż 44 zawodniczki.
Uczestnicy maratonu startowali i kończyli wyścig w Dobrodzieniu a jechali między innymi przez Szczedrzyk i Turawę. Aby otrzymać certyfikat ukończenia maratonu zawodnicy musieli pokonać stu kilometrową trasę w czasie 5 godzin. Udało się to 405 startującym.